Autor |
Wiadomość |
Mifo
|
Wysłany:
Śro 9:15, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
W czym skoczkowie narciarscy są lepsi od alpinistów?
- Bo skaczą na K185, a tamci, co najwyżej na K2. |
|
|
loleczek
|
Wysłany:
Sob 20:14, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
No zgadzam sie z tobo ale trochę tu cicho xD |
|
|
Wowos
|
Wysłany:
Pon 15:06, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
w sumie to jest anegdota |
|
|
loleczek
|
Wysłany:
Śro 18:33, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
:] ;] lizak you idiot to jedt żart??????!?!!?!!!!?1?!?!?!?? |
|
|
Lizak
|
Wysłany:
Pon 9:43, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
-W nocy śniła mi sie Indianka na koniu
-i co??
-rano wstaje, patrze Indianki nie ma a kon stoi |
|
|
loleczek
|
Wysłany:
Czw 22:39, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
Wowos napisał: |
Idą dwie blondynki przez plażę.
Jedna mówi:
- Patrz, zdechła mewa!
Druga patrzy do góry i pyta:
- Gdzie?
P: Jak umieraja komorki mozgowe blondynki?
O: Samotnie...
P: Jak sie nazywa blondynka majaca 2 komorki mozgowe?
O: W ciazy...
P: Jak nazywa sie zjawisko farbowania wlosow blondynki na ciemny kolor?
O: Sztuczna Inteligencja (AI)
P: Jak spowodowac, by oczy blondynki zalsnily blaskiem?
O: Zaswiecic latarka w ucho.
Dlaczego chirurg operuje w gumowych rękawiczkach?
- Żeby nie zostawiać odcisków palców.
Dlaczego chirurg zakłada maseczkę przed operacją?
- Żeby go pacjent na ulicy nie rozpoznał.
Przychodzi baba do lekarza i lekarz mówi:
- Co się stało, dawno pani nie widziałem?
- Aaa, chorowałam.
Po upojnej nocy facet wstaje, idzie do łazienki. Gdy wraca
kobieta mówi:
- Zdaje mi się, że jesteś lekarzem.
- To prawda, jak na to wpadłaś?
- Za każdym razem gdy to robiliśmy szłeś do łazienki i myłeś ręce.
- Genialne, to może powiesz mi jeszcze jakiej specjalności?
- Anastezjolog.
- Jak na to wpadłaś?
- Za każdym razem, gdy to robiliśmy, nic nie czułam.
Przychodzi kaszlący facet do lekarza.
- Dużo pan pali prawda? - pyta lekarz.
- I co z tego?
- Palenie skraca życie!
- Bzdura. Starożytni Grecy nie znali tytoniu i wymarli co do jednego! |
fajne fajne najlepsze z wszystkich |
|
|
loleczek
|
Wysłany:
Czw 11:03, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi Mietek do lekarza, rozpina rozporek, wyjmuje f... i kładzie go na biurku. Zdziwiony lekarz pyta:
- I co z nim nie tak? Czy jest za mały?
- Nie, nie jest za mały.
- Czy jest za duży?
- Nie, nie jest za duży.
- A może pana boli?
- Nie, nie boli mnie.
- To co z nim jest?
- Fajny co???
] |
|
|
Shakti
|
Wysłany:
Czw 13:44, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Blondynka umówiła się z chłopakiem na radkę w swoim domu. Chłopak przychodzi i widzi, że dziewczyna tłucze i rozkręca wszystkie zegarki. Zaintrygowany pyta:
- dlaczego psujesz zegarki?
- bo szczęśliwi czasu nie liczą - odpowiada rozmarzonym głosem wpatrzona w niego blondynka.
Chłopak zrażony głupotą blondynki zrywa z nią i wychodzi. Następnego dnia stwierdza, że uczynił to zbyt pochopnie i postanawia ją przeprosić. Idzie więc do niej z bukietem kwiatów. Zastaje jednak blondynkę leżącą na łóżku, obłożoną zegarkami.
- po co ci znowu te zegarki?
- podobno czas leczy rany - odpowiada blondynka. |
|
|
Shakti
|
Wysłany:
Czw 13:24, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ten kawał jest trochę długi, przeczytajcie całość
Młody chłopak wstępuje do nowego zakonu. Starszy brat oprowadza go. Wchodzą do pierwszej sali:
- Mój młody bracie tu jest kuchnia, jak będziesz chciał coś zjeść to tu masz wszystko i o każdej porze, każdego dnia, oprócz czwartku.
Następna sala:
- To jest sala gier tu możesz grać we wszystkie gry jakie znajdziesz, zawsze, oprócz czwartku.
Następna:
- To jest sala sportowa, mamy boiska do piłki nożnej, siatkówki, koszykówki... basen, siłownia, możesz przychodzić zawsze oprócz czwartku.
Chodzą tak po salach, jest tu właściwie wszystko kino, biblioteka, dyskoteka... Młody brat jest coraz bardziej zadowolony na koniec wchodzą do prawie pustej sali, gdzie stoi tylko lekko uchylona szafa.
Starszy brat:
- Tu, młody bracie, możesz zaspokoić swoje potrzeby... seksualne, w tej szafie. We wszystkie dni oprócz czwartku.
Młody brat:
- no dobrze, fajnie, naprawdę, ale o co chodzi z tym czwartkiem?
Starszy brat:
- W czwartek ty masz dyżur w szafie. |
|
|
Wowos
|
Wysłany:
Nie 15:57, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Idą dwie blondynki przez plażę.
Jedna mówi:
- Patrz, zdechła mewa!
Druga patrzy do góry i pyta:
- Gdzie?
P: Jak umieraja komorki mozgowe blondynki?
O: Samotnie...
P: Jak sie nazywa blondynka majaca 2 komorki mozgowe?
O: W ciazy...
P: Jak nazywa sie zjawisko farbowania wlosow blondynki na ciemny kolor?
O: Sztuczna Inteligencja (AI)
P: Jak spowodowac, by oczy blondynki zalsnily blaskiem?
O: Zaswiecic latarka w ucho.
Dlaczego chirurg operuje w gumowych rękawiczkach?
- Żeby nie zostawiać odcisków palców.
Dlaczego chirurg zakłada maseczkę przed operacją?
- Żeby go pacjent na ulicy nie rozpoznał.
Przychodzi baba do lekarza i lekarz mówi:
- Co się stało, dawno pani nie widziałem?
- Aaa, chorowałam.
Po upojnej nocy facet wstaje, idzie do łazienki. Gdy wraca
kobieta mówi:
- Zdaje mi się, że jesteś lekarzem.
- To prawda, jak na to wpadłaś?
- Za każdym razem gdy to robiliśmy szłeś do łazienki i myłeś ręce.
- Genialne, to może powiesz mi jeszcze jakiej specjalności?
- Anastezjolog.
- Jak na to wpadłaś?
- Za każdym razem, gdy to robiliśmy, nic nie czułam.
Przychodzi kaszlący facet do lekarza.
- Dużo pan pali prawda? - pyta lekarz.
- I co z tego?
- Palenie skraca życie!
- Bzdura. Starożytni Grecy nie znali tytoniu i wymarli co do jednego! |
|
|
Gumiak
|
Wysłany:
Sob 9:20, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
Siedzi wróbel na dachu. Jedną nogę ma krótszą, a drugą taką samą <lol> |
|
|
MaGda=PP
|
Wysłany:
Czw 23:31, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
Jadą trzy tramwaje, jeden skręca w lewo, drugi w prawo, a trzeci za nimi.
Usłyszał leśniczy jakiś hałas za oknem, wygląda, patrzy, a tam scieżka biegnie do lasu. |
|
|
<zYr@fFe3q@>
|
Wysłany:
Wto 13:34, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
Podchodzi pijany facet do taksówki, patrzy na bagażnik i pyta się taksówkarza:
- Panie, zmieszczą się tam dwie flaszki żytniej?
- Zmieszczą się.
- A talerz bigosu?
- Pewnie.
- 5 piw?
- No jasne.
- A torcik czekoladowy?
- Torcik się zmieści.
- Słoik śledzi?
- Wejdzie.
- A butelka szampana?
- Zmieści się.
- 15 kanapek?
- Też się zmieści.
- Otwieraj pan!
Taksówkarz otworzył bagażnik, a facet:
- BUUUUEEEEEEEE.....
<lol> |
|
|
zolty :D
|
Wysłany:
Sob 15:11, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
wchodzi krasnoludek do kina a tam lac zabaw hahahah <lol>---ale glupie (czyli smieszne ) heheh |
|
|
słowianin
|
Wysłany:
Sob 14:16, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
jak ja bym tak chcial |
|
|
zolty :D
|
Wysłany:
Pią 16:26, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
tfu nie dziwie sie jak tesciaowa ugryzly heheh <lol>
jada dzieci do szkoly a tAM NIE MA SZKOLY heheh <lol> P: |
|
|
Mifo
|
Wysłany:
Pon 9:27, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Szła teściowa przez łąkę pokąsały Ją żmije, żmije pozdychały a teściowa żyje... |
|
|
zolty :D
|
Wysłany:
Nie 17:20, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
ej no pisac mi tu kawaly jakies smieszne np. idzie dziadek do sklepu a tam bambus hahah <lol>---------->glupie:/ hehehe |
|
|
Mifo
|
Wysłany:
Wto 9:29, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ucz sie ucz! - taki kawał |
|
|
van Kilmer
|
Wysłany:
Wto 9:22, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
hehe jedzie wojtek rowerem patrzy a tu chuck noris jedzie na wentylu:) dobra ja ide sie tego wiersza uczyc narta! |
|
|
zolty :D
|
Wysłany:
Wto 9:19, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
hahaha jedzie niko na jednym kole poaczy jedzie na dwoch kolach hahahah |
|
|
van Kilmer
|
Wysłany:
Wto 9:18, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
albo jedzie wojtek rowerem i mu sie lancuch skonczyl |
|
|
Mifo
|
Wysłany:
Wto 9:15, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
albo to: JEDZIE ŻÓŁTY NA BMXIE I SIE CIESZY ZE MU SIE KULKA KRECA |
|
|
zolty :D
|
Wysłany:
Wto 9:13, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
idzie chlop kopac kuraki a tam supermarket <lol> -sam wymyslilem P |
|
|
Mifo
|
Wysłany:
Wto 9:11, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
albo taki: Wchodzi facet do windy, a tam sie guziki do niego uśmiechają |
|
|
van Kilmer
|
Wysłany:
Wto 9:09, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
hehe jak bezsensu to bezsensu: siedzi baba na lawce a dziadek tez ma sandaly |
|
|
zolty :D
|
Wysłany:
Wto 9:06, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
no to dawaj jakis smieszny kawal np. PRZYCHODZI CHLOP DO LEKARZA A LEKARZ TEZ BABA BUHAHAHAHA bezsensu <lol> |
|
|
Mifo
|
Wysłany:
Wto 9:00, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
HEHEHEHE ale sie uśmiałem |
|
|
zolty :D
|
Wysłany:
Wto 8:57, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
mam lajtowy kawa hehe : IDZE BABA DO LEKARZA A LEKARZ TEZ BABA :]:] hehe |
|
|
Mifo
|
Wysłany:
Sob 21:20, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Dj Zozol > pisz swoją wypowiedź w 1 poście, a nie tak jak zrobileś. Pierwsze ostrzeżenie. |
|
|
Dj Zozol
|
Wysłany:
Sob 17:00, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie... |
|
|
Dj Zozol
|
Wysłany:
Sob 16:56, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach |
|
|
Dj Zozol
|
Wysłany:
Sob 16:55, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Jestem s-konana...
Lekarz: A ja z Rambo |
|
|
Dj Zozol
|
Wysłany:
Sob 16:54, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza z wróblem w dupie.
- Co pani jest?
- Mnie nic, ale mężowi chyba ptaka urwało. |
|
|
Dj Zozol
|
Wysłany:
Sob 16:51, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza z gwoździem w uchu, lekarz się pyta:
- Co pani jest?
- Słucham metalu... |
|
|
Dj Zozol
|
Wysłany:
Sob 16:48, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza z zezem rozbieżnym:
- Co się pani tak rozgląda? |
|
|
Dj Zozol
|
Wysłany:
Sob 16:48, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza cała w muchach.
Lekarz ją pyta: Po co pani przyszła?
-Zostałam zmuszona. |
|
|
Mifo
|
Wysłany:
Czw 10:45, 23 Lut 2006 Temat postu: Kawały, dowcipy, anegdoty |
|
Piszcie tutaj odlotowe kawały i wszystkie zabawne historyjki... Ja podam pierszy:
W nocy pielegniarka w szpitalu budzi pacjenta.
- Co sie stalo ? - pyta chory.
- Nie wzial pan tabletki na sen.
Dlaczego blondynka postrzelona w głowę ginie dopiero po 5 minutach?
Bo kula szuka mózgu!!
Skąd blondynki biorą dżem?
- Obierają pączki.
Do apteki wpada blady, drżący chłopiec:
- Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?
- A co cię boli chłopcze?
- Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo.
- Jaki jest czas przyszły od słowa pije?
- Pijany - odpowiada uczeń.
To by było na tyle ile wpadło mi teraz do głowy... jak cosik se wiecej przypomne to napisze... Teraz wasza kolej |
|
|